#1 2009-03-29 11:24:24

Berger

Ekspert

Zarejestrowany: 2009-03-07
Posty: 69

Najlepszy utwór

Skoro jest już temat o najlepszym koncercie, to może pociągnijmy to dalej? Jaki jest, Waszym zdaniem, najlepszy utwór TSA? Ja mam kilka faworytów, dlatego rozbiję rzecz na poszczególne płyty.
1. Na "Live" numerem jeden jest dla mnie 'Spółka", utwór pełen powietrza i świeżości, w dodatku z tym wolnościowym tekstem...
2. Na "TSA" łeb w łeb idą "Nocny sabat" i "Na co cię stać?". "Nocny sabat" to kawałek mega porywający; pamiętam jeszcze ten fantastyczny taniec, chyba Stefana Machela, z filmu "Koncert". No i znów wolnościowe klimaty. Ale "Na co cię stać?" wcale nie jest gorszy, a do tego w prostych słowach mówi nam cholernie ważne rzeczy.
3. "Heavy Metal World" to w ogóle świetna płyta, ale jej ucieleśnieniem jest dla mnie "Ty - on - ja", prawdziwy, heavymetalowy hymn, w dodatku znów z ważnym tekstem.
4. "Rock'n'roll" to wiele solidnych kawałków, ale pewnie najbliższa mojemu sercu jest "Rozmowa", czyli "Wyciągam swoją dłoń". Za ten przejmujący głos Piekarczyka, kiedy śpiewa: "Zanim nienawiść spali nas...".
5. "52 dla przyjaciół" nie podoba mi się, może wyjątek bym zrobił tylko dla utworu tytułowego i kolejnego hymnu, czyli kawałka "Hymn rock'n'roll".
6. "1981" to przede wszystkim genialny "Dorosły świat" (choć "Chłopak z gór" depcze mu po piętach) - znów jest w tym utworze to, co pamiętam ze "Spółki", czyli orzeźwiający podmuch świeżego powietrza. Myślę, że kogoś zmęczonego i skacowanego szybciej postawi ten kawałek na nogi niż filiżanka gorącej kawy.
7. No, a "Proceder" to "Proceder".
No i zastrzeżenie - wszystko to napisałem z punktu widzenia prostego fana, a nie muzyka, którym nie jestem; nie mam pojęcia, którą z tych piosenek łatwiej zagrać, a którą trudniej, nie jest to też dla mnie najważniejsze.

Ostatnio edytowany przez Berger (2009-03-29 11:26:24)

Offline

 

#2 2009-03-31 13:51:35

Manu

Administrator

1656803
Zarejestrowany: 2009-03-04
Posty: 115
WWW

Re: Najlepszy utwór

No widzę, że w końcu zaczynamy to forum takie jak powinno być czyli kto ma pomysł ten zaczyna xD
W moim przypadku chyba nie muszę mówić jaki jest mój ulubiony utwór bo to oczywi¶cie "Alien" !!!
Uj±ł mnie już na pierwszym koncercie TSA kiedy pełna sala fanów ¶piewała gło¶no "Już tylko Ciebie mam..." i tak jest cały czas, każdy kolejny koncert to oczekiwanie na "Aliena". A je¶li chodzi o podział na płyty to:
"Live"-trudno mi powiedzieć cała płyta jest wręcz genialna ale chyba "Mass media", "Plan życia", "Spółka" no i się trochę rozpędziłam ale nie mogę zapomnieć o magicznym "51"
"TSA"-"Bez podtekstów" zdecydowanie
"Heavy Metal World"-to już powiedziałam ale oprócz tego jeszcze piosenka tytułowa i "Ty, On i Ja"
"Rock'n'Roll"-chyba "Wyci±gam swoj± dłoń" ale nie jestem pewna
"52 dla przyjaciół"-"To boli" i "Hymn Rock'n'roll"
"1981"-"Zwierzenia kontestatora"
"Proceder"-"SpóĽnione pytania", "Proceder", "To nie jest proste"

Offline

 

#3 2009-03-31 18:03:06

Berger

Ekspert

Zarejestrowany: 2009-03-07
Posty: 69

Re: Najlepszy utwór

alien93 napisał:

No widzę, że w końcu zaczynamy to forum takie jak powinno być

Ja jestem uzależniony od netu, więc nie wyciągaj jakichś generalizujących wniosków! ;D

alien93 napisał:

W moim przypadku chyba nie muszę mówić jaki jest mój ulubiony utwór bo to oczywiście "Alien"

To wcale nie było takie oczywiste; też kiedyś miałem ksywkę "Alien".

Offline

 

#4 2009-04-01 08:06:26

Stary

Go¶ć

Re: Najlepszy utwór

wydawało mi sie ze tytuł w±tku brzmi "najlepszy utwór" anie najlepsze 10 utworów.Zreszt± samo okreslenie "najlepszy"niezbyt szcze¶liwe bo najlepsym to mzona byc na 100 metrów przez płotki a sztuka nei podlega ocenie pt najlepszy najgorszy.Proponuej okreslenie Ulubiony.
And teh winner is ....Heavy Metal Swiat .mega utwór.Takie Perfect Strangers po Polsku .

 

#5 2009-04-02 19:55:22

Addie

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-02
Posty: 3

Re: Najlepszy utwór

Live-Manekin Disco
TSA-Mass Media
Heavy Metal World-tytułowy
Rock'N'Roll-51
52 Dla Przyjaciół-także tytułowy
Proceder-Też tytułowy ;D
I witam wszystkich na forum ;]

Offline

 

#6 2009-04-02 20:09:47

romipl

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-16
Posty: 7

Re: Najlepszy utwór

Live - Chodza Ludzie
TSA - Na co cie stac
Heavy Metal World -tytulowy
Rock'n;Roll - Jestem Glodny
52 dla przyjaciol - slaba plyta(brak Machela)
Proceder - List

Offline

 

#7 2009-04-07 11:57:31

Berger

Ekspert

Zarejestrowany: 2009-03-07
Posty: 69

Re: Najlepszy utwór

alien93 napisał:

"TSA"-"Bez podtekstów" zdecydowanie

Tak się czasem zastanawiam nad szaloną popularnością tego utworu. No, bo popularność ballad typu "51" czy "Alien" rozumiem, ale z "Bez podtekstów" mam problem. Owszem, utwór fajny, tekst wolnościowy, ładne zaśpiewy nadwołżańskie, ale przecież i tak przy sile ognia "Na co cię stać?" czy "Nocnego sabatu" wypada to jakoś tak blado...

Offline

 

#8 2009-04-17 20:40:18

nygałka

Użytkownik

Sk±d: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-03-04
Posty: 33

Re: Najlepszy utwór

Cze¶ć wszystkim! Jestem jedna z osób,która zarejestrowała sie tutaj jako jedna z pierwszych,ale póĽniej jakbym zapomniała...W±tek w sumie nie do ogarniecia i rozstrzygnięcia-no bo niby jak± uznać za naj?Ile gustów-tyle opiń.Np.BERGER -widzę,że preferujesz poważne utwory-z przesłaniem.Mam wrażenie,ze jeste¶ "starym"fanem z czasów wolnosciowych-może się mylę?...Od niedawna odkryłam dla siebie TSA (chociaż jestem w wieku nieco młodszym od TSA,ale nie dużo)Zapoznałam się z TSA w Pocederze i chociaz miałam jednocze¶nie inn. płyty-TSA,Live,Rock'n Roll,Czerwony(którego długo nie mogłam przetrawic-nie wiem czemu..)to pokochałam Proceder i nie wymienie tu który konkretnie utwór bo prawie wszystkie,no moze troche mniej Tratwei Szanse.Od niedawna mam wszystkie płyty i jestem na etapie 52-Dla Przyjaciół-jestem rozbawiona!!!Piekarczyk moze wykazuje się tu nadmiern± frywolno¶ci± i seksualno¶ci±,ale w poprzednich płytach też były -Francuszkie ciasteczka,Roller Coaster,Kocica,Jestem głodny.Rozbaw się trochę nie słuchaj tylko hymnów-51,Trzy zapałki,Alien ,itd..TSA to wy¶mienita mieszanka rado¶ci i powagi-w tym chyba ich fenomen.Pozdrawiam-Lila

Offline

 

#9 2009-04-18 03:46:15

Berger

Ekspert

Zarejestrowany: 2009-03-07
Posty: 69

Re: Najlepszy utwór

"Rozbaw się" to porada dla mnie? Chętnie, niestety, ciężko mi się będzie rozbawić, słuchając większości utworów na "52 dla Przyjaciół", tudzież większości "frywolnych" tekstów Marka. "Kocica" i "Francuskie ciasteczka" - OK, jednak piosenki z "52" są moim zdaniem po prostu słabe, a teksty... hm... trochę żenujące. Pisanie frywolnych przyśpiewek lepiej chyba jednak wychodzi Brassensowi.
Inaczej z tą "frywolnością" jest już na szczęście na "Procederze", gdzie - kiedy czytam teksty traktujące o sprawach damsko-męskich - widzę, że pisał je facet, który czegoś doświadczył, coś przeżył i ma w związku z tym swoje, niegłupie refleksje. Niestety, mam też wrażenie, że tu z kolei zabrakło już pomysłów na muzykę; przy większości kawałków (właściwie poza tytułowym) poziewuję sobie trochę. Ale - jak pisałem w wątku obok - trudno oczekiwać od zespołu, który jest na scenie kilkadziesiąt lat, że będzie miał wciąż świeże pomysły. Zresztą może będzie kolejna płyta i okaże się, że niemoc twórcza minęła.

Offline

 

#10 2009-04-18 05:55:10

nygałka

Użytkownik

Sk±d: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-03-04
Posty: 33

Re: Najlepszy utwór

No cóż niestety nadal się z toba nie zgadzam."Frywolne teksty"-czy to wczesniejsze czy póĽniejsze s± po prostu frywolnymi i albo sie podobaj± albo nie.Były odważne jak na tamte czasy i mogły niektórych szokować-tym większy podziw dla Piekarczyka za odwagę.A muzyka w Procederze dla mnie jest po prostu bardziej dojrzała,moze troche bardziej wyciszona,mniej zwariowana i hała¶liwa,ale za to bardziej różnorodna a na pewno nie zieje nud± czy rutyn±-lub jak twierdzisz brakiem ¶wieżo¶ci czy weny twórców.Jeżeli spodziewasz sie czego¶ zupełnie nowego,innego od Procederu,czego¶ rewolucyjnego to możesz się rozczarować..Może zacznij słuchać innych zespołów-młodszych i hała¶liwszych?
A żenuj±ce teksty z dziedziny frywolnych?"majteczki w kropeczki"-to dopiero żenada!!!

Offline

 

#11 2009-04-18 06:30:48

romipl

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-16
Posty: 7

Re: Najlepszy utwór

Dolacze sie do tej dyskusji jestem starym fanem TSA, czyli kubicuje poczynaniom chlopakow juz od 28 lat i dla mnie najlepsza plyta jest wlasnie "Proceder".  Znajduje na niej swietna muzyke gitarowa i dojrzale teksty. A 52 dla przyjaciol jest po prostu slabe, nie znajduje tam dla siebie zadnego utworu. Jest kiepsko nagrana, brak gitary Machela, a teksty pan Marek chyba pisal w strasznym pospiechu.

Offline

 

#12 2009-04-18 13:52:46

Manu

Administrator

1656803
Zarejestrowany: 2009-03-04
Posty: 115
WWW

Re: Najlepszy utwór

To ja się wypowiem jako kto¶ z młodszego pokolenia. Mówicie o Procederze według mnie to fajna płyta chociaż Szansa nie do końca mi podchodzi. A je¶li chodzi o 52 dla przyjaciół to ni należy ona d moich ulubionych płyt, czego¶ jej brakuje, piosenka tytułowa i To boli jako¶ przejdzie, ale reszta już niekoniecznie. Ja również mam słabo¶ć do tekstów z przesłaniem więc to, że Heavy Metal World i Live to moje ulubione nie powinno dziwić. Pozdrawiam was wszystkich... Lila dzięki za wpis w księdze u mnie na www

Offline

 

#13 2009-04-19 03:43:16

nygałka

Użytkownik

Sk±d: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-03-04
Posty: 33

Re: Najlepszy utwór

No cóż>>nie musicie sie ze mna zgadzac-dla mnie muzyka powinna byc taka jak życie-smutna ,czasami dramatyczna ,ale tez wesoła czy wrecz frywolna.Nadal będę bronić "52"a utwór "To boli"jest dla mnie najbardziej czule za¶piewanym wyznanikem miło¶ci.

Offline

 

#14 2009-04-19 08:31:06

Berger

Ekspert

Zarejestrowany: 2009-03-07
Posty: 69

Re: Najlepszy utwór

Tyle, że przyjmujesz błędne założenia i pewne rzeczy mylisz. Na przykład żenowanie z szokowaniem. Wątpię, żeby w połowie lat 80. kogoś szokowały słowa "Swym ciałem pożerasz mnie" czy też "czysta rozkosz dotyk twoich ust" (niezależnie czego te usta dotykały). Może mogłyby oburzyć starszych ludzi, ale oni nie słuchali TSA, a jeśli usłyszeli przypadkiem, to dotarł do nich co najwyżej strzęp tekstu (heavy metal to nie poezja śpiewana i dykcja wokalisty nie taka). Nie chodzi więc o szok, jednakowoż słowa "Do mnie chodź, na, na, na, na, na!" są - łagodnie mówiąc - takie sobie. W porównaniu z nimi erotyk Brassensa "Kiedy Margot stanik swój rozpinała, by miał kotek - biedactwo co ssać, biegła nas, biegła nas cała zgraja..." - skrzy się urodą i dowcipem. Teksty z TSA z ostatniej płyty oceniam wyżej, bo i nie są - jak pisałem wcześniej - po prostu frywolne. Fraza "jak winorośli żarłoczne pędy" to psychologiczna, a przy tym poetycka, diagnoza toksycznego związku.
Natomiast muzyka z krążka "Proceder" podoba mi się średnio, choć - jak pisałem w pierwszym poście - oceniam jako fan, a nie muzyk. Nie tworzę muzyki, nie potrafię, więc oczywiście mogę się w swojej ocenie mylić. Może "Proceder" jest równie skomplikowany jak symfonie Beethovena, a pierwsze trzy płyty TSA mógłby zagrać każdy po kilku minutach lekcji gry na gitarze? Tego nie wiem, mogę więc co najwyżej zaufać swoim odczuciom. A te są takie, że do ostatniego albumu TSA powracam rzadko, a kiedy na koncercie muzycy zaczynają grać jakikolwiek (poza tytułowym) kawałek z tego krążka, nagle przestaję skakać i patrzę ze zdziwieniem w kierunku sceny, myśląc "O co im chodzi?".  Utwory brzmią dla mnie monotonnie, mam wrażenie, że artyści męczą się, odtwarzając je, a ja się męczę razem z nimi.
Czy mogę się rozczarować, kupując kolejną płytę (jeśli wyjdzie)? Oczywiście, że mogę. Zwłaszcza, że płyty TSA kupuję w ciemno. Zespół ma u mnie ogromny kredyt zaufania, bo był i jest ważną częścią ponad połowy mojego życia. Nawet teraz siedzę w koszulce TSA i piję kawę z kubka z napisem "TSA". Nie będę więc szukał młodego zespołu metalowego, który by mi miał ZASTĄPIĆ TSA. Natomiast chętnie bym znalazł taki, którego mógłbym słuchać OPRÓCZ TSA. Zresztą próbowałem. Pełen najlepszej wiary wsłuchiwałem się w dźwięki zespołów od TSA młodszych. Korn - nudy. Acid Drinkers - flaki z olejem. Dragon's Eye? Można posłuchać, ale zakochać się w tej muzyce? Raczej nie.
Nie rozumiem zresztą, dlaczego jednym tchem piszesz, że mają to być zespoły "młodsze i hałaśliwsze". Przeca hałaśliwa odmiana metalu (speed, thrash itp) istniała już w głębokich latach 80., zaś TSA na swojej najnowszej płycie raczej nie nawiązuje do spokojnej (choć nie do końca) klasyki a la "Stairway to Heaven". No i czy stare kawałki TSA, jak "Spółka", "Na co cię stać" czy "Nocny sabat" są hałaśliwe? Chyba nie. Moim zdaniem są po prostu piękne.
Nie mogę też zgodzić się z Twoją sugestią, że teksty wolnościowe mogły się podobać tylko w czasach, kiedy tej wolności nie było. Wolność jest dobrem ponadczasowym, a Marek Piekarczyk sam podniósł poprzeczkę, podkreślając kiedyś, że ważne jest dlań, by teksty nie traktowały o dupie Maryni. Dla mnie to też jest ważne.

Ostatnio edytowany przez Berger (2009-04-26 01:50:51)

Offline

 

#15 2009-04-22 20:30:16

nygałka

Użytkownik

Sk±d: Szczecin
Zarejestrowany: 2009-03-04
Posty: 33

Re: Najlepszy utwór

Cze¶ć koleżko sympatyczny! My¶lałe¶,że się mnie pozbyłes?
O nie tak szybko i nie tak prosto!Powiedziałam Manu,że to tylko potyczka a nie przegrana "awięc wojna?"Jestem gotowa na wymianę pogl±dów,ale moja sytuacja zmusza mnie na pewien okres abstencji.pa,pa!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.098 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nicniewiadomo.pun.pl www.pes-scena.pun.pl www.administracjagw02.pun.pl www.los-santos-vagos.pun.pl www.ligaf1mania08.pun.pl